Blog Aura Herbals
autor: Karina Wiśniowska
Autor
Karina Wiśniowska
dietetyk, psycholog
Polecany produkt
Witamina D3 2000 IU + K2 PREMIUM Vegan MenaQ7®, krople 50 ml
Wegańska witamina D z alg morskich i witamina K z ciecierzycy na bazie oleju MCT
Najczęściej czytane
Skuteczna suplementacja. Jak wybrać dobry suplement diety?
autor: Karina Wiśniowska
Suplementacja witaminy D. Którą witaminę D Aura Herbals wybrać?
autor: Karina Wiśniowska
Recepta na racjonalną i bezpieczną suplementację witamin i składników mineralnych
autor: Hanna Przerada
22 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Ziemi, ale doskonale wiemy, że o nasze środowisko trzeba dbać nie tylko od święta. Nasz ostatni konkurs pt.: ”Co dobrego zrobiłaś/eś w ostatnim czasie dla Matki Natury? Jak dbasz o środowisko?” pokazał nam, jak wiele wspaniałych działań sami podejmujecie. Wasze odpowiedzi dostarczyły nam wiele radości i jeszcze więcej inspiracji. Przekonajcie się, ile dobrego mogą przynieść nawet z pozoru drobne zmiany.
Spis treści
Światowy Dzień Ziemi – doskonale pamiętamy go z czasów szkolnych, gdy zamiast lekcji była wycieczka do lasu połączona ze sprzątaniem. Z satysfakcją obserwowaliśmy jak dzięki nam znikają porzucone w lesie śmieci. Dziś, już jako dorośli, dbamy o Matkę Naturę nie tylko od święta. O ochronie środowiska pamiętamy w domu, ale też w pracy. Staramy się również przekazywać tę wiedzę naszym dzieciom. Z radością czytaliśmy Wasze w prace, w których pokazaliście, jak uczycie swoje pociechy, czym jest ekologia i dlaczego warto żyć w myśl zasady “zero waste”.
Pani Wiktoria B., zwyciężczyni naszego konkursu, stworzyła ciekawy program edukacyjny dla najmłodszych, dzięki któremu poprzez zabawę i obserwację dzieci uczą się o ekologii.
„Pomoc matce naturze zaczęłam od siebie doczytując jak prawidłowo segregować śmieci, przestając używać foliowych woreczków, kupując torby wielokrotnego użytku, pakując śniadania w pudełka, a nawet wymieniając piec węglowy na ekologiczny.
Jednak te zmiany mi nie wystarczyły. Wyszłam z założenia, że trzeba wyjść z tym na zewnątrz i stworzyłam program pokazu dla najmłodszych – dzieci w wieku podstawówki o chwytliwym tytule „Operacja-segregacja”. Podczas tych warsztatów lub pokazu dzieci dowiadują się jak długo rozkłada się plastik, tworzą własną ekologiczną oczyszczalnię wody, na własne oczy widzą smog, a nawet w formie zabawy segregują śmieci 🙂 Oczywiście wszystkiemu z tyłu bacznie obserwują rodzice, do których ten przekaz (mam nadzieję) również dociera.
W ten sposób tworzę swoją „armię” 🙂 Wystarczy, że każda z tych osób zmieni chociaż 1 nawyk, a nasza ziemia będzie o 1 nawyk zdrowsza!„
Zachwycił nas pomysł Pani Justyny Z., która znalazła świetny sposób na aktywne spędzenie czasu z rodziną i wsparcie dla Matki Natury. Okazuje się, że nie tylko lasy są zaśmiecone, ale również i rzeki. Odpady porzucone w wodzie są trudne do zebrania, ale dla chcącego nic trudnego! Pani Justyna wraz z rodziną w trakcie wycieczki kajakiem zbiera porzucone przez innych śmieci.
„(…)co roku całą rodziną wybieramy się na nietypowy spływ kajakowy. Nietypowy, bo połączony z oczyszczaniem rzeki. Aż trudno uwierzyć ile w takiej wodzie jest śmieci. Przepływamy ok. 15 km, a wyławiamy 3 pełne worki śmieci. Natura tylko z pozoru wygląda na dziewiczą, bo na dnie jest mnóstwo odpadów. Aż nie chce się wierzyć. W ten sposób łączymy przyjemne z pożytecznym, a przy okazji mamy zniżkę w wypożyczalni kajaków.”
Kolejną ciekawą i pożyteczną inicjatywą był pomysł Pani Anny K.-G., która razem z dziećmi i mężem wybudowała dom dla pszczół i innych owadów. W ostatnim czasie sytuacja pszczół w Polsce i wielu krajach uległa pogorszeniu. Organizacje takie jak Greenpeace wręcz biją na alarm – drastycznie maleje liczba pszczół w Polsce. Dlatego każdy gest pomocy dla tych pożytecznych owadów jest ważny. Zobaczcie sami, ile radości sprawiło dzieciom zbudowanie domu dla pszczół.
„Taki mamy oto efekt naszej kilkudniowej pracy z dzieciakami i mężem podczas długiego weekendu majowego. Niepotrzebne palety, deski pozostałe z remontu podbitki dachu, niepotrzebne już pustaki a do tego piła, wkrętarka i reszta narzędzi a w efekcie powstał nasz Hotel dla owadów! Mieliśmy zebrane już rurki z rdestu oraz trzciny, w pieńkach wywierciłam otwory i kiedy zbudowaliśmy nasz hotel ułożyliśmy je wraz z wypełnieniem przestrzeni szyszkami, potem jeszcze było sianko, kora z drzew by różne owady miały domek, przede wszystkim budowaliśmy go dla pszczółek murarek, nie produkują miodku, ale już od wczesnej wiosny zapylają drzewa i kwiaty w okolicy, są puchate jak mówią dzieciaki, niezwykle rzadko żądlą i dostarczyły naszym dzieciom, ale i sąsiedzkim bliższym i dalszym wielu godzin atrakcji bo siadały przy naszym hotelu i obserwowały jak pszczółki pracują, przyznajemy, że i my z kubkiem kawy siadaliśmy nie raz i obserwowaliśmy życie w hotelu.
Zaobserwowaliśmy też muchówki, pszczoły samotnice, trzmiele, i kilka gatunków pająków. Budowanie tego było czystą przyjemnością, początkowo to miał być mały domek, ale że naszych pszczółek z poprzedniego ich miejsca wykluło się dużo, to nas fantazja poniosła w budowaniu, jak przystało na męża budowlańca spisał się na medal przy projekcie i wykonaniu. Na górze jest donica w której zasiałam kwiaty które do późnej jesieni kwitły i wabiły zapylaczy z okolicy. Jesteśmy z tego naszego projektu bardzo zadowoleni i już czekamy na wiosnę by murarki znów nas cieszyły swą obecnością, musimy się wybrać na zbiory rurek by dać im nowe miejsca do zasiedlenia. To taki nasz mały wkład w lokalną przyrodę, pomoc jej bo im więcej pszczół, również murarek, tym lepiej dla całej okolicy.”
O dobro pszczół również dba Pani Katarzyna B., jedna z laureatek naszego konkursu.
„Jestem kobietą, która porzuciła miejską dżunglę, pracę w korporacji, stres i smog dla spokojnego życia na wsi. Zaczęłam prowadzić własną pasiekę, pomagać pszczołom, a przez to dbać o nasz ekosystem i jego równowagę, bo jak powiedział Albert Einstein – kiedy umrze ostatnia pszczoła – umrze ludzkość. Kocham ten czas spędzony na pracy pośród łąk i pasów, kocham być pracowita jak moje pszczoły, kocham gdy ludzie z całego świata składają zamówienia na moje produkty i piszą mi wiadomości z podziękowaniem za moją pracę, misję ratowania ekologicznej równowagi przyrody, za wyśmienite produkty, które osładzają im życie.
Jestem przeszczęśliwa, że moja praca jest doceniana i że ludzie mają większą świadomość potrzeby dbania o Matkę Naturę. Kocham być małą cząstką ruchu ratującego to, co naturalne, piękne, przyjazne środowisku i budujące nasze zdrowie.”
Uwrażliwianie dziecka na piękno natury i nauka dbania o nią to zadania, których codziennie podejmują się tysiące rodziców. Człowiek, który od najmłodszych lat uczony był szacunku i troski o środowisko, w przyszłości nie tylko sam będzie dbał o Matkę Naturę, ale też przekaże tę wiedzę swoim dzieciom. Sposobów na dbanie o środowisko razem z najmłodszymi domownikami jest wiele. Poniżej zamieszczamy listę inspiracji na podstawie Waszych konkursowych odpowiedzi.
Działania na rzecz środowiska, które możesz podjąć razem z dziećmi:
”Czy moje działania naprawdę są w stanie poprawić stan naszego środowiska?” – to pytanie często zadają sobie osoby, które rozpoczynają przygodę z ekologią. Mogłoby zdawać się, że drobne ekologiczne nie są w stanie wywołać większej zmiany. Myśląc w ten sposób nie doceniamy jednak mocy sprawczej naszych działań i zapominamy o jednej ważnej kwestii. Jeśli wiele osób zacznie świadomie dbać o środowisko, to nawet z pozoru małe zmiany na rzecz Matki Natury w rezultacie przyniosą większe efekty.
To trochę jak z kulą śnieżną – na początku jest mała i niepozorna. Jednak wprawiona w ruch z każdą chwilą powiększa się i osiąga wręcz ogromny rozmiar. Tak samo jest z działaniem na rzecz środowiska – jeśli Ty zaczniesz działać i opowiesz o tym swoim bliskim i przyjaciołom, to właśnie w ten sposób wprawiasz w ruch tę małą, śnieżną kulkę. Jeśli Twoi bliscy podejmą się działania i zachęcą też do tego innych, niebawem zobaczysz ogromną śnieżną kulę. To niesamowite jak małe działania mogą prowadzić do tak pozytywnych efektów.
Zakupy to także doskonała okazja do wprowadzenia przyjaznych dla środowiska działań. Jakie zmiany warto wprowadzić?
Zakupy to także doskonała okazja do wprowadzenia przyjaznych dla środowiska działań. Nikogo już nie dziwi używanie własnej, materiałowej torby na zakupy i ograniczenie w ten sposób zużycia plastików. Wielu konsumentów nie tylko stosuje bawełniane torby na całe zakupy, ale też na poszczególne produkty, na przykład warzywa, owoce i pieczywo. Zamiast wszystkie warzywa i owoce umieszczać w osobnych, plastikowych woreczkach, stosuje się w tym celu specjalne, wielorazowe woreczki.
Coraz więcej osób stara się żyć zgodnie z zasadą “zero waste”, która polega na ograniczeniu do minimum produkowanych przez siebie odpadów. Jednym z działań jest ponowne wykorzystywanie opakowań po nabytych produktach. Sprawdźcie, jak robi to , jedna z laureatek naszego konkursu. Pani Ewa M. nie tylko ogranicza zużycie plastiku przy pakowaniu zakupów, ale też stara się zawsze wykorzystać nabyte opakowania.
„Myślę EKO nabywając nowe produkty i zbywając stare. Chodzę do warzywniaka, w którym nie ma problemu z załadowaniem owoców i warzyw w moje pojemniki, całą resztę pakuję od razu do torby lnianej.. Wiele zakupów robię też w sklepie bez opakowań, można do słoika nałożyć ulubioną kaszę czy musli – wszystko trzymam w słoikach po kawie, które w ten sposób uzyskały drugie życie (takie sklepy to istny skarb). Chleb w każdej piekarni zawsze proszę zapakować do papierowej torby, a w mojej ulubionej już nawet nie muszę o to prosić 😉 Staram się kupować w szkle lub puszkach, puszki wykorzystuję jako doniczki lub kubki na długopisy, pędzle. Zanim cokolwiek wyrzucę, zastanawiam się, czy nie da się czegoś zrobić z potencjalnego odpadu – w ten sposób, powstają np. lampy z butelek czy osobista plantacja z pestek awokado! Staram się być świadomym konsumentem każdego dnia, wybieram produkty o dobrym składzie, dobrym dla mnie i dla planety. Kształtując popyt mamy wpływ na podaż, wszyscy powinni o tym pamiętać! To tylko kilka wybranych działań, jest ich sporo, ale cały czas staram się robić więcej.”
Przemyślana lista zakupów to dobra praktyka, która pozwoli uchronić przed zakupem niepotrzebnych produktów oraz zbyt dużej ilości żywności. Polski Instytut Ekonomiczny przedstawił alarmujące statystyki – statystyczny Polak marnuje i wyrzuca około 247 kilogramów jedzenia rocznie!
Dlatego coraz więcej mówi się o rozważnym kupowaniu produktów spożywczych. Popularność zdobywają również przepisy kulinarne w duchu zero waste, czyli receptury na smaczne potrawy wyczarowane z resztek jedzenia zalegającego w lodówce. Kolorowe zapiekanki, zupy czy nawet ciasta to doskonały sposób na wykorzystanie wielu składników. O przemyślanym kupowaniu żywności i gotowaniu w swojej pracy konkursowej wspomina Pani Beata G., jedna z laureatek:
(…)Kupuję z głową! mam to po mojej śp.mamie,która nawet z resztek potrafiła zrobić coś fajnego! Np.z suchego chleba robiła bułkę tartą,czy grzanki,a nawet pyszne francuskie tosty! Mama mówiła,że chleb to skarb i trzeba go szanować i nie wyrzucać! Inne produkty również potrafiła dobrze wykorzystać! Kupuję tyle ile potrzebuję,nie kupuję na zapas! dlatego też w moim domu nic nie ma po terminie,bo kupuję mało,ale często i zjadamy rzeczy na bieżąco.Gdy mam np.za dużo jajek wtedy robię murzynek-takie ciasto szybko się robiło,znika w tempie ekspresowym (…)”
Zasada zero waste jest również dobrze znana Pani Monice B.:
„Jak na mieszkankę miejskiej dżungli i miłośniczkę rowerowych wojaży w jednym przystało, uwielbiam otaczać się naturalnymi, zdrowymi i prostymi rozwiązaniami. Od filtrowania wody w domu / podczas treningu, noszenia siatek z firanek na warzywa i owoce (zamiast foliówek) , uprawiania mini ogródka z ziołami na balkonie poprzez ograniczanie jazdy wszystkim innym niż rower do minimum, aż do wykorzystywania produktów bez jakiegokolwiek marnowania.
Może zabrzmi to niekonwencjonalne, ale wszystkie resztki z warzyw zużywam do końca. Nie wyrzucam absolutnie żadnej skórki. Te idealnie nadają się na bazę do zup „kremów”. Tak samo z owocami: pulpa z sokowirówki ma miliony rozwiązań. Dorastanie w domu na wsi pod okiem trzech pokoleń w jednym miejscu nauczyło mnie jednego: jedzenia się nie wyrzuca. To zdanie przyświeca mi całe życie i tak (!) nie zdarzyło mi się wyrzucić niczego do kosza. W moim codziennym życiu uwielbiam nadawać rzeczom drugą historię, dlatego chętnie biorę udział w Podzielniach, Jadłodzielniach oraz unikając zakupów w „sieciówkach” wymieniam swoje rzeczy na rzeczy innych, których aktualnie poszukuję. Od niedawna kompostuję również swoje odpadki i liczę na dorodne plony :-)”
Popytajcie swoich mam i babć o przepisy w duchu zero waste. Z pewnością znają nie jeden przepis na smaczne wykorzystanie resztek z jedzenia.
Wybierając produkty spożywcze i kosmetyki, warto wybierać te o prostym i jak najbardziej naturalnym składzie.
Kupując ubrania także warto czytać metki i wybierać ubrania z naturalnych i przyjaznych dla skóry tkanin. O przyjaznych dla środowiskach zakupach opowiada Marta Z.:
”(..)Jednym z filarów mojego „staractwa” jest dbałość o to, by ja i moja rodzina stanowiła minimalne obciążenie dla naszej planety. Wybieram materiały naturalne – bawełnę, len, skórę czy jedwab. Zwracam też uwagę, by bawełna była organiczna (słowo klucz!), gdyż oznacza to, że była wyprodukowana w sposób mniej szkodliwy dla środowiska i ludzi biorących udział w produkcji niż to jest w przypadku tradycyjnej bawełny. Cieszy mnie, że coraz więcej marek wprowadza linie „Conscious”, co oznacza, że proces produkcyjny uwzględnia dobro naszej planety i mogę dołożyć mój malutki kamyczek w sprawie jej ochrony.
Ponadto wybieram produkty z napisem „bio” lub „eko”. Czyli takie, które powstały w gospodarstwach ekologicznych lub do produkcji których nie użyto chemii. Niczego bezmyślnie nie wyrzucam – segreguje śmieci, pamiętam, że choć mi coś jest niepotrzebne, komuś może się przydać. Popieram sprawiedliwy handel. Napis „Fair Trade” na produkcie oznacza, że ktoś, kto go wytworzył, dostał za to godziwe pieniądze i że nie wykorzystano do tego dziecka. Być eko nie jest takie trudne. Wystarczy, że codziennie czy co drugi dzień zrobię coś „zielonego”. Na przykład zamiast kupić jabłka z Izraela, wybieram te z sadów oddalonych od mojego domu o 30 km. Popierając lokalnych producentów, wspieram rodzime rolnictwo, ograniczam zużycie paliwa, czyli dbam o środowisko. I obniżam koszty transportu! Trzy razy eko! I jeszcze mam gwarancję, że owoce dojrzewały w słońcu, na drzewie. Wygraną jest zdrowie mojej rodziny i czyste środowisko, z którego korzystać będzie moje dziecko.”
Warzywa i owoce z własnej działki smakują przepysznie. Na dodatek ma się pewność, że do ich pielęgnacji nie użyto szkodliwych dla zdrowia substancji. Własny ogródek to marzenie wielu osób, ale na szczęście mieszkając w bloku również można posadzić zioła czy warzywa. Wystarczy balkon, trochę czasu i gotowe. Na balkonie wyhodujesz zioła, takie jak tymianek, bazylię, majeranek, melisę, rozmaryn, estragon czy miętę. Warzywa, które sprawdzą się na balkonie to cebula, papryka, szczypiorek czy pomidory.
O urokach posiadania własnego ogródka i pielęgnowania go naturalnymi metodami opowiada Pan Mariusz Sz.:
„(…)Mamy w ogrodzie własny kompostownik, świetny roślinny nawóz w nim się tworzy! Bo i warzywniak, oprócz kwiatów, posiadamy całkiem spory na własne potrzeby – został przygotowany i uporządkowany – stosując oczywiście płodozmiany! Zbieramy do wielgachnej beczki deszczówkę, którą zużywamy do podlewania roślin! Nie używam nawozów – w walce ze szkodnikami pokonuję je innymi żyjątkami, na ten przykład mrówki nicieniami! Światełko w obejściu czerpiemy z lamp solarnych.”
Zmiany zaczynają się od drobnych działań, dlatego przedstawiamy Ci listę eko-inspiracji. Poniżej znajdziesz propozycje zmian, które możesz wprowadzić nawet już dziś.
W trakcie mycia zębów zakręć wodę na czas szczotkowania. Do płukania możesz nalać wody do kubka zamiast nabierać ją dłońmi.
Pierzesz ręcznie? Wodę z płukania użyj do umycia podłogi.
Energooszczędne żarówki czy włączniki światła na czujnik ruchu pomogą zaoszczędzić energię. Warto również odłączać urządzenia od kontaktu, gdy nie są używane.
Segregacja śmieci to obowiązek każdego z nas. Ale czy masz pewność, że robisz to dobrze? Nie zawsze oczywiste jest, do którego pojemnika powinna trafić dana rzecz. Kryteria te mogą się też różnić w zależności od zakładu zajmującego się odpadkami w Twoim mieście. Zawsze warto sprawdzić, jakie są dokładne zasady segregacji odpadów w Twojej miejscowości. Ogólne wskazówki znajdziesz ->tutaj<-
Czy wiesz, że z łatwością możesz przygotować płyn do sprzątania z naturalnych i bezpiecznych dla Twojego zdrowia składników? Żeby przyrządzić domowy płyn do mycia podłóg potrzebujesz jedynie octu, ulubionego olejku zapachowego (najlepiej wybierać naturalne olejki) i ciepłą wodę. Wystarczy, że do wiadra z wodą dodasz szklankę octu i 10-20 kropli olejku. Dobrym dodatkiem będzie olejek herbaciany, ponieważ działa antybakteryjnie. Możesz też dodać kilka kropel olejku cytrynowego, pomarańczowego albo lawendowego, aby wypełnić mieszkanie przyjemnym aromatem.
W podobny sposób możesz przygotować wiele produktów do sprzątania. Jeśli jednak wolisz gotowe produkty, to w sklepach znajdziesz również takie z przyjaznym dla środowiska i dla Twojego zdrowia składem. Kupisz je nie tylko w ekologicznych sklepach, ale również coraz więcej popularnych drogerii i marketów oferuje przyjazne dla natury produkty.
Dzbanek z filtrem to dobry pomysł dla tych, którzy chcieliby ograniczyć ilość produkowanych przez siebie plastikowych odpadów. Dla wielu osób może być dużym zaskoczeniem liczba zużywanych plastikowych butelek w ciągu roku. Statystyki pokazują, że 3-osobowa rodzina w ciągu roku może zużyć ponad 1000 plastikowych butelek.
Masz pomysł, co jeszcze dodać do naszej listy? Daj znać w komentarzu.
W Aura Herbals staramy się dbać o środowisko naturalne każdego dnia. Większość naszych produktów pakujemy w szklane opakowania (preparaty w kroplach, suplementy w proszku, tabletkach i kapsułkach). Natomiast przy pakowaniu zamówień zawsze staramy się wykorzystywać wtórnie jak największą ilość kartonów. Zachęcamy także do tego naszych klientów hurtowych.
Ograniczyliśmy również zużycie folii przy pakowaniu produktów. Wcześniej produkty owijane były folią bąbelkową, którą teraz zastąpiliśmy tekturą falistą. Jako wypełniacz paczek stosujemy zmielone kartony. Dzięki temu zamówienia są nadal dobrze zabezpieczone, a nam udało się znacznie ograniczyć ilość odpadów generowanych przez magazyn.
Ale to nie wszystko…
Wprowadziliśmy przyjazną dla środowiska markę Aura Herbals Premium. To produkty stworzone z certyfikowanych, roślinnych surowców. Preparaty witaminowe zawierają wegański odpowiednik cholekalcyferolu (witaminy D) pozyskiwany z niemodyfikowanych genetycznie alg morskich. Wszystkie produkty Premium są w 100% odpowiednie dla wegan.
Materiał ma charakter edukacyjny i nie zastępuje porady lekarskiej.
Materiał opisuje substancje i ich możliwe zastosowania na podstawie ogólnodostępnych publikacji, badań i materiałów znalezionych w internecie, prasie oraz książkach. Materiał nie jest opisem suplementu diety ani żadnego innego produktu zawierającego w/w składniki.
W przypadku stosowania suplementów diety pamiętaj, by nie przekraczać zalecanej dziennej porcji,i że nie mogą być one stosowane jako substytut zróżnicowanej diety. Pamiętaj, że bardzo ważny i zalecany jest zrównoważony sposób żywienia i zdrowy tryb życia.
Każdy suplement diety przechowuj w miejscu niedostępnym dla małych dzieci.